Oszałamiające widoki na najwyższy szczyt Bułgarii - Musalę, najlepsza wieczorna jazda w tym kraju i huczne dzienne i nocne życie sportowo - towarzyskie. Zapraszamy na narty w Borowcu, najstarszym bułgarskim kurorcie narciarskim.
14
wyciągów 
58 km
łączna długość tras 
35 km
długość tras ze sztucznym naśnieżaniem 
24 km
tras łatwych 
29 km
tras średnich 
5 km
tras trudnych Filip Gawryś
Borowec leży u stóp Musali, najwyższego szczytu w Bułgarii, w masywie gór Riła. To w tym masywie znajduje się najsłynniejszy monastyr, miejsce pielgrzymek lokalnych wyznawców prawosławia.
Narty w Borowcu. Jak dojechać?
Najszybciej i najłatwiej samolotem z kilku miast w Polsce, np. z Warszawy LOT-em czy Ryanairem z Wrocławia – loty trwają nie dłużej niż godzinę i 45 minut. Bilety (stan na luty 2025 r), z kilkutygodniowym wyprzedzeniem można kupić za około 800 złotych w obie strony.
Transfer z lotniska w Sofii do Borowca trwa ok 1 godziny (72 kilometry). Cena, w zależności od tego, czy jedziemy w dwie czy w 6 do 8 osób – od 40 do 20 euro za osobę.
Z Petarem Popangelovem w tle
Borowec to najstarszy narciarski kurort Bułgarii. Jego początki sięgają końca XIX wieku. W 1896 roku bułgarski król Ferdynand I rozpoczął budowę domku myśliwskiego w górach Riła o nazwie „Królewska/Carska Bistrica”. Po jego ukończeniu ów przybytek szybko stał się ulubionym miejscem letniego wypoczynku rodziny królewskiej.
Za rodziną królewską ruszyli sofijce przedsiębiorcy i bankierzy, którzy również pobudowali sobie okazałe wille. Ruszyli także i bogatsi sofijscy mieszczanie – to dla nich w 1903 r. otwarto regularną linię autobusową.
Carska Bistrica kiedyś i dziś
W latach trzydziestych XX wieku Borowec zaczął tętnić życiem także w sezonie zimowym. Tak naprawdę to dopiero wtedy pojawiło się tutaj narciarstwo i to za sprawą obcokrajowców – głównie inżynierów myśliwych, botaników i meteorologów, którzy przywieźli ze sobą narty, które pomagały im w pracy.
Pierwsze zawody narciarskie odbyły się na okolicznych stokach w 1930 roku za sprawą Młodzieżowego Oddziału Związku Turystycznego „Riła”. Wyciągów jeszcze wtedy nie było, więc zawodnicy wspinali się na wzgórze, a następnie zjeżdżali przez las z Sitniakowa do Borowca.
Prawdziwy rozgłos Borowec zdobył tak naprawdę w latach 70 i 80-tych, za sprawą największej legendy bułgarskiego narciarstwa Petera Popangelova i jego ojca Petera Popangelova seniora.
To właśnie na początku lat 80. wybudowano tu kolej gondolową w bardzo oryginalnym wydaniu – zamykającej się kapsuły, w której narciarze siedzą tyłem do siebie – która do dziś wwozi narciarzy w okolice szczytu Musaly.
Od tego czasu w Borowcu odbyła się spora ilośc zawodów Pucharu Świata i Europy FIS.
Narty w Borowcu. Opis tras narciarskich
Tereny narciarskie w Borowcu koncentrują się wokół dwóch ośrodków – Ski Centrum Yasterbetz oraz Ski Center Sitniakovo.
Narciarska przygoda w pierwszym z nich rozpoczyna się w dolnej stacji wspomnianej już oryginalnej gondoli Yasterbetz (1315 m n.p.m.), która wywozi nas w ciagu dwudziestu minut do górnej stacji na wysokość 2369 m. Patrząc w dół mamy ty do dyspozycji trzy bardzo ciekawe i urozmaicony czerwone trasy w kierunku dolnej stacji gondoli – Yesterbetz 1 i 3 oraz FIS-owską Papangelov, z nawą nadaną na część dawnego mistrza. Obsługuje je poczwórne krzesło.
Nieco powyżej górnej stacji gondoli rozciąga się najwyżej położony teren narciarski w Borowcu – wokół szczytu Markudjik (2550 m). Możemy tutaj jeździć na kilku trasach obsługiwanych głównie przez orczyki – jest i niebieska, i czerwona i niebieska, a jedna z nich ma wdzięczną nazwę Suhar.
To nie jedyna znajoma nazwa – tuż obok możemy podziwiać kolejny szczyt gór Riła – Irechek (Ireczek!) (2856 m). Markudjik to także punkt wypadowy do trekkingu lub skitouringu w kierunku widocznego stąd najwyższego szczytu Bułgarii – Musali (2925 m).
Drugi z rejonów narciarskich Borowca – Sitnyakovo – jest znacznie nowocześniejszy. Obsługują go dwie szybkie kanapy – 4-osobowa Sitnyakovo Express oraz 6-osobowa Martinowi Baraki. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie – cudowne, szerokie czarne trasy, długie czerwone i niebieskie trawersy.
To także tutaj trzy dni w tygodniu – w czwartki, piątki i soboty – od 18.30 do 22 możemy korzystać z wieczornej jazdy. Stoki są przygotowane znakomicie – po dziennej jeździe zamykane i ratrakowane, doskonałe jest też oświetlenie.
Ogólnie w Borowcu mamy do dyspozycji 58 kilometrów tras zjazdowych, w tym najdłuższą, niemal 12-kilometrową z samego szczytu pod hotel Rila. Swoje miejsce znajdą też fani biegówek – przygotowano dla nich, zgodnie z wymogami FIS, 33 kilometry tras.
Ski-in ski-out w taneczno-baśniowym wydaniu
To tutaj – ze względu na czterogwiazdkowy kompleks hotelowy Rila, koncentruje się dzienne i nocne życie sportowo – towarzyskie. Sam hotel, wybudowany w latach osiedziesiatych, przypominający dwa połączone domki Brda, ale potraktowane pompka Pana Kleksa, robi wielkie wrażenie i budzi ambiwalentne uczucia – z jednej strony przypomina PRL-owskie kombinaty wakacyjne, z drugiej strony, po przeprowadzonym tutaj kapitalnym remoncie, oferuje prawdziwy, porównywalny z alpejskim, standard czterogwiazdkowy.
W zasadzie całe życie toczy się w hotelu lub w jego okolicach – jest tutak wielkie SPA, 25-metrowy basen, wiele restauracji i barów. Z usytuowanej na parterze wypożyczalni sprzętu wychodzi się bezpośrednio w okolice peep show, kebaba, tajskiego, chińskiego i wietnamskiego street food’u i supermarketów 24/7 (!)
Warto w tym miejscu wspomnieć o tym bułgarskim fenomenie – w każdym kurorcie tych niewielkich marketów jest tak dużo, że człowiek dziwi, jak mogą się utrzymać. Choć można w nich kupić wszystko – od masła, przez sery po proszek do prania – to klientów przyciągają wystawami wyłożonymi najmocniejszymi alkoholami.
Być może dlatego, że w ich okolicy toczy się bardzo intensywne życie towarzyskie, tym bardziej, że Borowec ukochali sobie Anglicy (jest ich tutaj naprawdę dużo). Jest to tyle istotne, że podczas wieczornej jazdy synów Albionu nie uświadczysz – z reguły delektują się w stopniu znacznym nabywaną w marketach rakiją.
Żeby oddać sprawiedliwość, także chyba nasi rodacy dokładają tutaj swoja cegiełkę – miła obsługa marketu, usłyszawszy, że mówimy po polsku, zakrzyknęła wesoło: – Polska Alkoholska!
Kurtyna.
Narty w Borowcu. Ile to kosztuje?
W Bułgarii obowiązującą walutą jest lewa (BGN). 1 lewa (stan na luty 2025 r) to ok 2,15 PLN. Warto w tym miejscu wspomnieć, że praktycznie w każdym miejscu na stoku czy w mieście zapłacimy kartą, choć za każdym razem obsługa raz albo i dwa zapyta nas o gotówkę.
SKIPASY
Skipassy w Borowcu są znacznie tańsze niż w największym kurorcie w Bułgarii – Bansku. Ciekawostką jest skipass terminowy na jazdę przedpołudniową. Został wprowadzony specjalnie z myślą o mieszkańcach Sofii, którzy w sezonie zimowym mogą przyjechać tutaj wcześnie rano i wrócić wczesnym popołudniem.
Skipass poranny 1-dniowy – 8.30 – 12.30 – 80 BGN (ok 162 PLN)
Skipass 1 dniowy – 100 BGN (ok 204PLN)
Skipass 6 dniowy (6 dowolnych dni w sezonie) – 520 BGN (ok 1050 PLN)
HOTELE
W Borowcu i jego okolicach mamy w sumie ponad 10 tysięcy miejsc noclegowych. My polecamy czterogwiazdkowy Hotel Rila – ski-in, ski-out, w centrum wydarzeń.
Cena za pokój dwuosobowy ze śniadaniem w pierwszej połowie marca 2025r.
Hotel Rila (cztery gwiazdki) – 490 BGN (ok 1000 PLN)
Hotel Samokov (trzy i pół gwiazdki) – 430 BGN (ok 880 PLN)
Hotel Hills Ski & Spa (pięć gwiazdek) – 770 BGN (half board ok 1500 PLN)
WYPOŻYCZALNIA NART
Wypożyczenie kompletu (narty + kije) ADVANCED na 6 dni – ok. 220 BGN (440 PLN)
SKI DOO – SKUTERY ŚNIEŻNE
Godzinna wyprawa na skuterach śnieżnych – 208 BGN za jednoosobowy skuter (ok 425 PLN)
CENY W MARKETACH
Woda gazowana/niegazowana 1,5 litra – 2,5 BGN (5PLN)
Serene (ser podpuszczkowy owczy, kozi lub krowi 250 dkg) – 7 BGN (14 PLN)
Bochenek chleba – 3 BGN (6 PLN)
Ser żółty Kaszkawał 250 dkg – 12 BGN (24 PLN)
Rakija 0,2 L – w zależności od producenta 6-8 BGN (12-16 PLN)
Wino z wyższej półki białe sauvignon blanc – 20-25 BGN (40-50 PLN)
Wino sauvignon blanc w kartonie 3L – 22 BGN (44 PLN)